Japońscy dziennikarze z wizytą w Polsce

Opublikiwano: 11 września, 2024

Podczas wizyty, dziennikarze odkryli bogactwo polskiego dziedzictwa i doświadczyli, jak przekłada się na współczesność.

Malowniczy Gdańsk, majestatyczny zamek w Malborku, Filharmonia Narodowa w Warszawie, historyczny Kraków, czy urokliwe Zakopane. To jedne z wielu miejsc, które odwiedziło ośmiu japońskich dziennikarzy podczas press tripu zorganizowanego w ramach działań promocyjnych poprzedzających udział Polski w Expo 2025 Osaka, Kansai.

Podczas wizyty, dziennikarze odkryli bogactwo polskiego dziedzictwa i doświadczyli, jak ważną rolę odgrywa współcześnie. Misja była także okazją do wielu inspirujących spotkań z przedstawicielami regionów oraz instytucji kultury, które pozwoliły zagranicznym gościom lepiej poznać Polskę – zarówno jej przeszłość, jak i teraźniejszość. Dziennikarze odbyli spotkania z przedstawicielami Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha oraz Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Dziennikarze zostali także zaproszeni na koncert w ramach Festiwalu „Chopin i jego Europa” organizowanego przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina i spotkali się z jego przedstawicielem.

„Podczas wizyty udało mi się zetknąć z polską kulturą, ludźmi, kuchnią. Zobaczyłem Polskę, jakiej sobie nigdy nie wyobrażałem. Własnymi słowami, używając także kontekstu Expo, chciałbym się tym obrazem podzielić, pokazać go ludziom w Japonii – Gaku Watanabe, Fuji TV.

Każdy element programu misji dziennikarzy związany był z hasłem przewodnim udziału Polski w Expo 2025 Osaka, Kansai – „Polska. Dziedzictwo, które napędza przyszłość” oraz tym, co Polska pokaże na Expo w ramach pawilonu narodowego, ekspozycji wewnętrznej oraz wydarzeń gospodarczych i kulturalnych. Dziennikarzom została zaprezentowana również szczegółowa koncepcja udziału Polski w zbliżającej się Wystawie Światowej.

Cykl misji przyjazdowych stanowi jedną z inicjatyw programu gospodarczego Polski na Expo 2025 Osaka, Kansai. W ramach działań promocyjnych poprzedzających Expo, do Polski zostaną zaproszeni japońscy przedsiębiorcy i dziennikarze – łącznie 74 osoby, które wezmą udział w 7 misjach przyjazdowych.

Zadanie zrealizowano w ramach Projektu pn. „Umiędzynarodowienie MŚP – BRAND HUB” działanie 2.26 w ramach Programu „Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021-2027” (FENG).

Komentarze dziennikarzy

Gaku Watanabe, Fuji TV

Podczas wizyty udało mi się zetknąć z polską kulturą, ludźmi, kuchnią. Zobaczyłem Polskę, jakiej sobie nigdy nie wyobrażałem. Własnymi słowami, używając także kontekstu Expo, chciałbym się tym obrazem podzielić, pokazać go ludziom w Japonii.

 

Yayoi Arimoto, fotografka, TRANSIT Magazine

Podróż do Polski obfitowała w wiele odkryć. Udało nam się zgłębić tematy związane z przyrodą, kulturą, historią i przemysłem, które były tak różnorodne, że mimo dość krótkiego czasu, jaki spędziliśmy na miejscu, podróż nie mogłaby być bogatsza w atrakcje. To, co zrobiło na mnie duże wrażenie, to harmonia między miastem a naturą, którą dostrzegłam podczas odwiedzin w dużych ośrodkach, takich jak Gdańsk, Kraków i Warszawa. Oprócz wyjątkowego uroku samego miasta, otaczająca je przyroda była tak bogata i piękna, że zazdrościłam okolicznym mieszkańcom. Ponadto, tutejsi ludzie są pełni życia i bije od nich radość nieporównywalna z tym, co widzimy dziś w Japonii.

Widok leżącego nad morzem Gdańska zmienił moje dotychczasowe wyobrażenie o Polsce. Mam osobiste wspomnienia związane ze stoczniami (mój ojciec prowadził firmę z branży okrętowej, więc stocznie w różnych częściach kraju są dla mnie naturalnym krajobrazem), dlatego Europejskie Centrum Solidarności zrobiło na mnie duże wrażenie. Podobał mi się również tętniący życiem nocny Kraków, a spacer po uliczkach Starego Miasta był prawdziwą przyjemnością. Myślę, że turyści z Japonii bardzo lubią tego typu przechadzki. Koncert chopinowski w Warszawie zachwycił mnie pięknem miejsca, w którym się odbywał, a jeszcze bardziej wspaniałymi wykonawcami.

 

Maki Tsuga, reporterka, TRANSIT Magazine

To była moja pierwsza podróż do Polski. Największe wrażenie zrobiła na mnie energia i siła ludzi, miast i całej kultury. Warszawa, Kraków, Gdańsk i Zakopane… W każdym mieście zarówno miejscowi, jak i turyści z innych krajów wydawali się być pełni energii i dobrze się bawić.

Ulice warszawskiej Starówki, widok szczęśliwych ludzi wystrojonych i idących na koncert fortepianowy, swobodne wiatry nadmorskiego Gdańska, noce w Krakowie, kiedy ulice są pełne dobrze bawiących się ludzi, góry Zakopanego pełne miłośników wspinaczki, od dzieci po dorosłych... Wszystko to zapisało się w mojej pamięci jako niepowtarzalne polskie krajobrazy.

Zakochałam się też w polskim jedzeniu. Chleb żytni, sery, kiełbasy i miód… Wszystko smakowało naturalnie i kojąco. No i te zupy! Lubię barszcz i grzybową, ale szczególnie przypadł mi do gustu żurek, który przypomina japońską zupę miso i smakuje jak powrót do domu.

Czułam też, że Polacy bardzo dbają o swoją historię. W szczególności w Gdańsku, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa i gdzie miał swoje początki ruch demokratyczny, widziałam ludzi odwiedzających muzea związane z tymi wydarzeniami i uważnie słuchających tego, co jest tam prezentowane. Wszystkie te muzea oferowały interaktywne ekspozycje i bardzo mi się podobały.

Czułam, że zarówno dorośli pamiętający część z tamtych wydarzeń, jak i młodzi ludzie pielęgnują pamięć o historii Polski, w tym o czasach zaborów, wojny i socjalizmu. To dlatego dzisiejsi Polacy sprawiają wrażenie tak silnych i energicznych. Polska to kraj oferujący wiele do odkrycia i chciałabym odwiedzić go ponownie prywatnie.

 

Ayano Kobayashi, pisarka

Polska to kraj ukrytych skarbów. Po tej podróży ponownie to poczułam.

Lśniący w Bałtyku bursztyn, majestatyczne zamki, muzyka Chopina, podziemne solne świątynie... Te widoczne gołym okiem skarby nie są jedynymi atrakcjami Polski. Ilekroć mam styczność z różnorodną kulturą kraju, przypominam sobie, że Polakom udało się ją zachować wbrew wielu przeciwnościom losu.

Wielokrotnie w swojej historii Polsce groziła utrata tożsamości pod wpływem innych krajów. Groziłoby to również zanikiem polskiej kultury. Jednak mieszkańcy kraju nieustannie dbali o zachowanie tożsamości kulturowej. Nawet gdy język był zakazany, potajemnie uczyli się go we własnych domach, w ukryciu.

Innymi słowy, polska kultura to właśnie skarb, który został zachowany dzięki silnej woli całego narodu. To język, muzyka i duma, której nigdy nie utracono, nawet w obliczu trudnościom.

Podczas prezentacji w trakcie wyjazdu dowiedzieliśmy się, że jednym z tematów na Expo w Osace, Kansai, będzie budowanie marki polskiej kultury. Myślę, że wielu Japończyków będzie mogło zobaczyć tajemnicze, chronione przez wiele lat skarby, którym towarzyszyć będzie wspomnienie o pięknym pawilonie na Expo.

Ładowanie ...